Plener goni plener :-). W lutym znowu odwiedziłem Wisłę, tym razem w zimowej szacie. Przydała się oczywiście ciepła oddzież. Pogoda było ładna z przewagą nieładnej :-). Trochę fajnych ujęć zrobiłem – mam nadzieję wrzucić je na stronę za kilka dni.
Oczywiście nie mogło się obejść bez dramatyzmu – zawaliła się wiata, pod którą odbywało się nasze ognisko – aż do nagiej ziemi. Na szczęście ognisko było dzień wcześniej :-).
Łukasz Kuczkowski – dlaczego fotografia?
Podróż jest dla mnie celem sama w sobie. Na to nakłada się fotografia. Połączenie tych dwóch pasji pcha mnie najczęściej daleko, w niezbyt przyjazne rejony tego świata. Dopiero jednak tam jestem w stanie tworzyć obrazy całym swoim „ja”.Najnowsze wpisy
Leave a reply