Arktyka i Antarktyda to moja fotograficzna obsesja. Surowość klimatu, odmienność krajobrazu, szczątkowa szata roślina i różnorodność świata zwierząt tak charakterystyczne dla polarnych rejonów od zawsze przyciągały moją uwagę. Od kiedy jednak zacząłem amatorsko uprawiać fotografię, krainy lodów jeszcze bardziej zajmują moją wyobraźnię. W 2010 roku zorganizowałem wyprawę na Grenlandię, na której osobiście poznałem smak Arktyki. Nie rozczarowałem się – nie muszę dodawać, że chcę tam wrócić :-).
Nie powinno zatem dziwić, że mam szczególną słabość do dobrych albumów fotograficznych o rejonach polarnych. Takim albumem jest niewątpliwe najnowszy (na grudzień 2010 roku) album Paula Nicklena zatytułowany „Polar Obsession”.
„Polar Obsession” to już drugi album polarny tego fotografa. Paul jest profesjonalnym fotografem zajmującym się głównie krajobrazem oraz fauną i flora rejonów polarnych. Paul, w przeciwieństwie do mnie :-), wychował się na wybrzeżu arktycznej Kanady stąd Arktyka jest mu bardzo bliska. Myślę też, że jego przygoda z Arktyką już od wczesnych lat dzieciństwa dała mu szczególny dar patrzenia na otaczająca go przyrodę. Widać to w tym właśnie albumie.
Album jest z tych, które bardzo lubię już po samych rozmiarach i okładce. Rozmiar ponad format A4, twarda oprawa, bardzo dobrej jakości papier, tekstu nie za dużo, ale też i nie za mało i prawie 240 stron bardzo dobrych, albo wręcz doskonałych fotografii.
Album prezentuje spojrzenie na Antarktydę i Arktykę zarówno spod powierzchni morza (doskonałe zdjęcia leoparda morskiego próbującego nakarmić pływającego w wodzie Paula), z ziemi (niesamowite zdjęcia pingwinów) oraz z powietrza (narwale). To wszystko tworzy bardzo dobrą, wciągającą całość.
Podział albumu na poszczególne rejony polarne pozwala nam porównać te rejony pod względem krajobrazu, fauny czy flory. Już na pierwszy rzut oka widać, że rejony te są bardzo zróżnicowane, a wszechobecność lodu stwarza jedynie pozory jednorodności. Szereg zdjęć w spektakularny sposób przedstawia zwierzęta, ich codzienne życie i otoczenie.
Jakie zdjęcia wywarły na mnie największe wrażenie?
#niedźwiedź polarny na tle lodowca,
#foka obrączkowana,
#pingwiny królewskie.
Wszystkie te zdjęcia urzekły mnie pokazaniem ich głównych bohaterów w ich naturalnym środowisku.
Polecam również obejrzeć krótką relację z planów zdjęciowych i przygód przy przygotowywaniu tego albumu:
Jeśli interesujecie się rejonami polarnymi, albo po prostu lubicie dobrą fotografie, to warto sięgnąć po ten album.
Jest dostępny m.in. na Amazon.co.uk.
Warto również odwiedzić niesamowitą galerią Paula dostępną na jego stronie www pod tym linkiem. Polecam!
Łukasz Kuczkowski
Leave a reply