Dzisiaj, przed pracą pojechałem nad Wartę licząc na powtórkę sobotniego spektaklu. Warta … całkowicie zamarzła. Nie było nawet odrobiny wody w stanie ciekłym. Wcześniej rzeka wylała, a rozlewiska od razu skuł lód. W konsekwencji wyglądało to inaczej niż w sobotę. Spektaklu jednak nie było, choć Słońce pięknie wychynęło zza lasu. Skupiłem się na macro :-).
Łukasz Kuczkowski – dlaczego fotografia?
Podróż jest dla mnie celem sama w sobie. Na to nakłada się fotografia. Połączenie tych dwóch pasji pcha mnie najczęściej daleko, w niezbyt przyjazne rejony tego świata. Dopiero jednak tam jestem w stanie tworzyć obrazy całym swoim „ja”.Najnowsze wpisy
Leave a reply