Kompletowanie sprzętu jest już na ukończeniu, a plecak staje się coraz cięższy. Pozostało jeszcze kilka filtrów LEE i cały komplet będzie już gotowy. A i jeszcze telekonwerter 1.4 do Sigmy. Pogoda obecnie nas nie rozpieszcza – popaduje ciągle, ale też różnorodność chmur i wiatr gwarantuje wieczorami i nad ranem cudowne światło – nic tylko zdjęcia robić. Przeprosiłem się z moim rowerem i jego twardym siodełkiem i staram się codziennie pojechać na łąke zrobić kilka zdjęć. Kilka dni temu wieczorny spektakl na niebie był wręcz porażający, spotkałem też swoją pierwszą fotograficzną żabę – zrobiłem jej aż trzy zdjęcia z różnych perspektyw. Szkoda tylko, że zabrakło akurat w tym momencie światła – podbiłoby trochę kolory i tchnęło życie w żabkę :-).
Niedługo rozpoczynam trening przez Irlandią. Będzie zatem morze, klify i głazy w morzu :-).
Łukasz Kuczkowski – dlaczego fotografia?
Podróż jest dla mnie celem sama w sobie. Na to nakłada się fotografia. Połączenie tych dwóch pasji pcha mnie najczęściej daleko, w niezbyt przyjazne rejony tego świata. Dopiero jednak tam jestem w stanie tworzyć obrazy całym swoim „ja”.Najnowsze wpisy
2 komentarze
Chyba mi tego treningu zabrakło przed irlandią a ponieważ uwielbiam Poddąbie (byłem tam kilka razy już), to widząc u ciebie piękne zdjęcia stamtąd postanowiłem tamże na trening się udać.
Błażej, trenuj – będą efekty.